2013-11-13 15:40
|
Dzień dobry Drogie Panie. Mam parę pytań gdyż jestem załamana. Jest to moja pierwsza ciąża. Nigdy nie miała problemów z tarczycą a tera gdy jestem w 14 tygodniu ciąży gdy lekarz zlecił badania wyszło że mam TSH 3 generacja 5,06 uIU/ml gdzie norma to 0,27 - 4,20 i od razu lekarz przepisał mi leki a ja umieram z niepokoju bo czytałam że dziecko może urodzić się chore.
Odpowiedzi
Ja miałam lekką niedoczynność zanim zaszłam w ciążę i włączoną mi lek l-thyroxyn, na początku 50 mg później 75mg. TSH spadło do 1,3, jednak po zajśiu w ciążę zaczął mi znowu rosnąć od 1,41 do 2,3. Niestety wielu lekarzy nic sobie z tego nie robi. Jak zapytałam lekarza czy podniesie mi dawkę to stwierdził, że do 4,2 jest norma i nic mi nie będzie podwyższał. Niestety statystyki mówią iż w 2 trymestrze górna granica to 2,5. Dziś znalazłam internistę w moim miasteczku i muszę poszukać u niego porady w tej sprawie. Fakt, tarczyca niestety może przysporzyć mnóstwo problemów, ale bardzo ważne, że wykonałaś to badanie i że włączono u Ciebie leki. Jaką dawkę dostałaś?
Mi lekarz jak otrzymał moje wyniki to od razy włączył mi lek Euthyrox N 50 i kazał brać jedna tabletkę dziennie.