Z grypą u roczniaka, zawsze do lekarza? marcelka089 |
2013-10-26 10:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od czwartku mam objawy grypy, choć dość łagodne. Nie jestem w stanie odizolować się od dziecka, więc pewnie się zarazi :( no i tak się zastanawiam, czy jeśli będzie tylko gorączka i katarek, mogę go leczyć sama w domu? Zbijać temperaturę i odciągać katar? Bo kaszelek już warto chyba zbadać tak? No i kiedy do lekarza? Jeśli po 3 dniach nie będzie poprawy? Czy jeśli będzie wysoko gorączkował? Czy lepiej od razu? Pytam, bo mały poza 3-dniówką i gorączką (nie wiadomo czy od gardełka, zębów czy grypy od nas) nie chorował, a strasznie boi się obcych miejsc i ludzi. Na szczepieniach, jeszcze go nikt nie ukłuje, a jest wrzask, jakby ze skóry obdzierali, a jak się wyjdzie, to od razu się uspokaja, więc wolałabym go nie stresować, jeśli nie będzie konieczności.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2013-10-26 10:37:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Na swoim przykładzie - corka miala katarek,nic poza tym jej nie dolegalo, stwierdziłam że z katarem nie pójdę do lekarza,bo przecież to nie jest choroba. Podawalam cebion,sok malinowy,porzeczkowy,caly tydzien nigdzie nie wychodzilysmy i po tygodniu w nocy corka obudzila się z goraczka 39,5 st ktorą nie mogłam zbić, z nosa lalo sie jak z wiadra i do tego doszedł kaszel. ( zresztą na blogu mam opisane moje przeboje wiec rozpisywac sie nie będę) Reasumując - katar u malego dziecka to nie jeśt byle co,bo często kończy sie to później jakąs poważniejsza infekcja wieć lepiej dmuchać na zimne i skonsultować to z lekarzem za wczasu,a nie jak dziecko rozłoży się na dobre. Tymbardziej grupa... Kup sobie jednorazowe maski na twarz i staraj się podchodzić do malego tylko jak musisz. Nie spij z nim w jednym pokoju.wietrz często mieszkanie,zmieniaj pościel chociaż z grypą ciężko wygrać ale życzę aby się udało bo nie daj boze takiego choróbska u malego dziecka, człowieka zwala z nóg, a co dopiero takiego malucha.
(2013-10-26 11:36:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
Na swoim przykładzie - corka miala katarek,nic poza tym jej nie dolegalo, stwierdziłam że z katarem nie pójdę do lekarza,bo przecież to nie jest choroba. Podawalam cebion,sok malinowy,porzeczkowy,caly tydzien nigdzie nie wychodzilysmy i po tygodniu w nocy corka obudzila się z goraczka 39,5 st ktorą nie mogłam zbić, z nosa lalo sie jak z wiadra i do tego doszedł kaszel. ( zresztą na blogu mam opisane moje przeboje wiec rozpisywac sie nie będę) Reasumując - katar u malego dziecka to nie jeśt byle co,bo często kończy sie to później jakąs poważniejsza infekcja wieć lepiej dmuchać na zimne i skonsultować to z lekarzem za wczasu,a nie jak dziecko rozłoży się na dobre. Tymbardziej grupa... Kup sobie jednorazowe maski na twarz i staraj się podchodzić do malego tylko jak musisz. Nie spij z nim w jednym pokoju.wietrz często mieszkanie,zmieniaj pościel chociaż z grypą ciężko wygrać ale życzę aby się udało bo nie daj boze takiego choróbska u malego dziecka, człowieka zwala z nóg, a co dopiero takiego malucha.
Katar trzeba leczyć bo to symptom zapalenie jamy nosowej. Same leki nie wystarczą! trzeba usuwać wydzieline by nie spływała a zapalenie nie objeło całych górnych dróg oddechowych a następnie dolnych. Według mnie albo dziecko od początku miało coś więcej niż tylko katar albo nie leczyłaś go wystarczająco dobrze. W tamtyn roku moja mała 3 razy katar, po domowym leczeniu bez wizyty u lekarza katar minął po paru dniach. Wiec nue wiem po co tu schizować i straszyć innych.


Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza jak maluch zacznie kaszleć lub gdy gorączka bedzieutrzymywała sie dłużej niż trzy dni.
(2013-10-27 10:58:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
Dzięki za Wasze sugestie dziewczyny. Jak na razie się trzymamy.

Podobne pytania