2012-12-12 19:51
|
Mój dwutygodniowy synek od kilku dni ma zatkany nosek, odciągamy to aspiratorem, psikaliśmy wodą morską ( co tylko pogorszyło bo nic się nie rozrzedzało i w nosku była wydzielina+ta woda). Udaje się tylko sporo odciągnąć jak Mały kichnie, przynosi mu to ulgę, ale nie na długo). Najbardziej mu to doskwiera nocą i wieczorami zaraz po kąpieli. Nie wiem, zgłosić się do lekarza, czy to normalne? Jakieś sposoby doświadczonych mam?;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!