powodzenia :) Byc mama to najlepsze co sie moze zdarzyc kazdej z nas :)
Moją ciążę planowałam.
Po tym jak 2,5 roku temu poroniłam w 7 tyg. (dowiedziałam się że płód obumarł dopiero w 14 tyg.) poczułam ogromne pragnienie posiadania dziecka, mimo że miałam niespełna 19 lat.
Po całej tej histori musieliśmy z chłpakiem odłożyć decyzje o dziecku.
Zaczełam brać tabletki antykoncepcyjne i tak brałam do lutego tego roku.
I tak już drugiej miesiączki się nie doczekałam
W maju okazało się że jestem w ciąży
Wiedzą te osoby które poroniły jaki strach i jakie obawy miałam co do tej ciąży (zresztą do dziś się boje).
I tak doczekałam tego 23 tygodnia w którym jestem teraz.
W tym momencie największą moją miłością, radością wszystkimi najlepszymi, najcudowniejszymi uczuciami jest ten malutki człowieczek który we mnie rośnie, który żyje bo ja żyje.
Nawet nie potrafię opisać jakie cudowne uczucia mi towarzyszą odkąd zobaczyłam dwie kreski na teście, odkąd zobaczyłam na USG małe jajeczko które będzie kiedyś człowiekiem, odkąd zobaczyłam że serduszko bije w 7 tyg. , odkąd w 12 tyg zobaczyłam już rączki, nóżki, a potem w 20 jak poczułam delikatne muśnięcie mojego maluszka
A teraz kopie coraz mocniej. Trzymając rękę na brzuchu czuję jak się tam rusza, przekręca i robi te swoje akrobacje.
W tym momencie mało rzeczy jest dla mnie ważnych, które kiedyś były jednymi z najważniejszych.
Skupiam się na nim / niej :)
Gdyby tylko rozumiało co mówię, to wiedziałoby że kocham Je tak jak jeszcze nigdy nikogo.
Tak jak ponad 4 lata temu pokochałam pierwszy raz (mojego obecnego chłopaka) tak i teraz dowiedziałam się co to naprawdę jest miłość.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Oby tak dalej dużo zdróweczka dla Was:)
No to super. 3mamy kciuki, żeby już do konca ciąży było tak dobrze :)
Wyobraź sobie tą chwilę )miłośc), kiedy to w końcu przytulisz swoje Maleństwo.. :)
powodzenia i zdróweczka dla Was! z tą miłością mam tak samo :)