Miekszamy poza miastem, ale również bardzo blisko niego. Do centrum autem to około 15 minut a na moje rodzinne blokowisko zaledwie 6 minut. Jednak zeby gdziekolwiek sie wybrać na dodatek z dwojka dzieci trzeba było prosic kogos z rodziny, komunikacja miejska odpada, zbyt długo się jedzie. Zreszta zrobic jakieś wieksze zakupy nawet było cieżko, ciagle trzeba bylo sie kogos prosic. juz nie mowie o jaikis wizytach u lekarza itp. nawet na plac zabaw trzeba kawałek dojechac. juz od dluzeszgo czasu zbieralam na jakis samochod. nie drogi w utrzymaniu ale i tez nie jakis najnowszy. Prawko zdalam dawno nie mam jeszcze wprawy, wyczucia. nie kupilismy drogo ale juz jakies niewielkie usterki sie pojawiaja naszczescie nie drogie. po za tym moj starszy syn wrecz kocha jazde samochodem, wiec jest teraz naprawde wniebowziety. A ja wkoncu nie musze sie nikogo prosic pisac listy zakupow, chcem jade.
Co do mych dzieci:-D
Malutki (juz nie taki malutki) konczy za poltora tyg 3 miesiace. rosnie jak na drozdzach. rozmiar nosi juz 74. Uwielbia jak mowie do niego smieje sie wtedy na caly glos i gaworzy tak cudnie ze nie moge sie napatrzec. nim sie obejrze a bedzie juz taki jak starszy. Jest bardziej pobudzony niz starszy w jego wieku. wyciaga ladnie raczki po cos kolorowego albo sobie oglada swoje piekne raczki:) "Gada" sobie do balonikow ktore specjalnie dla niego powiesilismy nad lozkiem i naklejek na scianie. widze duza roznice miedzy starszym na tym etapie a nim. może dlatego ze starszy byl(jest) wczesniakiem.
Ale... teraz za to nadrabia.Ma 102 cm i wazy 18kg a but jest w rozmiarze 28/29. W grudniu konczy juz 3 latka i coraz bardziej sie "rozgaduje". zaczyna powtarzac. Jest z niego maly rozbojnik ale kiedy trzeba potrafi sie zachowac.
A ja.. nie mam na nic czasu. jak chcem cos napisac na blogu to ktores zaczyna sie "odzwyac" i musze konczyc dlatego pisze tylko tak ogółem.
Kiedy to zleciało...
jestem /jestesmy tu juz z Wami ponad 3 lata.
KOCHAM B.
KOCHAM M.