(2008-07-25 22:29)
zgłoś nadużycie
I stało sie juz wszystko albo prawie wszystko wiem. Jestem po wizycie u ginekologa i nici z naturalnego porodu dziecko sie nie odwruciło i mam wyznaczony dzien na zgłoszenie sie do szpitala . Musiałam sobie popłakac dzisiaj troszke bo mnie to przerasta. Boje sie ze to juz , ze ciecie musi byc a z drugiej strony moze to nie bedzie tak zle tylko ciekawe jak w szpitalu mnie potraktuja bo z tym tez róznie bywa. jeszcze niby tydzien razem ale juz niedługo osobno .