Poczekaj az urodzisz :) i nie mowie tego z ironią. Jeśli jej rodzice obiecali łożeczko dla wnuka/wnuczki, jakąś pomoc. A teraz dziewczyna jest bez niczego... szczerze? Tez bym sie wkurwiła na jej miejscu. A moze nie wkurwiła, ale na pewno byloby mi przykro. W koncu to ich wnuczek. I poniekąd rolą rodziców jest wspierać swoje dzieci do konca zycia (czyt. rola dziadków wspierac swoje wnuki) :) Na tym ten swiat polega. I nie denerwuj sie tak, zajmij sie soba i dzidzią a nie sie jakas kolezanką przejmujesz. Buziaki
