Narodziny dziecka, bez względu na częśc świata, są zawsze czymś pięknym, dla niektórych nawet mistycznym. Ból porodowy jest porównywany do łamania kilkunastu kości jednocześnie. Niesamowitym faktem jest to, że podobno kobieta, która dostanie swoje dziecko w ramiona automatycznie zapomina o bólu jakiego kilka chwile temu doświadczyła.
W Azji, gdzie wskaźnik urodzeń, jest jednym z najwyższych panuje przekonanie, że kobieta krzycząca podczas porodu okazuje swoją słabośc więc na sali porodowej panuje totalna cisza, słychac tylko raz na jakiś czas (fonet.) czyli przyj. Kolejnym dzwiękiem jest już tylko krzyk dziecka i radośc rodziców. :)
Natomiast w Indiach, (gdzie poza wszechpanującym brudem i ubóstwem, według ostatnich badan, wykazano, ze jest tam największe zaludnienie względem powierzchni) caly proces porodowy nazywa się dżatakarma po narodzinach proces odcięcia pępowiny jest bardzo podniosły i uroczysty, jednocześnie mówi się maleństwu słowa specjalnej "narodzeniowej" mantry. Następnie ojciec w akcie uznania pojawienia się potomka kładzie mu patetycznie dłoń na czoło i przyjmuje go w szeregi swojej rodziny.
W krajach dalekiego wschodu narodziny dziewczynki nie są niestety zbytnio wyczekiwane ponieważ jest to ogromne obciążenie dla rodziców ze względu na to, że trzeba będzie zapewnic jej odpowiedni posag, dlatego też od niedawna lekarze nie podają płci dziecka ponieważ odnotowano dużą ilośc aborcji (którą ja osobiście się brzydzę, aczkolwiek nie oceniam kobbiet które to robią).
Wedle tradycji Islamu pierwsze słowo jakie dziecko powinno usłyszec jest "Allah", następnie do prawego uszka szepcze mu się wezwanie do modlitwy, a do lewego wezwanie do wiary.
Zydzi uwżają, że kobieta po urodzenia dziecka( podobnie jak podczas miesiączki), jest nieczysta, dlatego mąż nie zbliża się do nie od 7-14 dni, w zależności od tego jakiej płci jest dziecko, podadto wyprawkę dla dziecka kupuje się dopiero po narodzinach w innym przypadku może to przynieśc pecha. :)
AFRYKA
Jak wiadomo w Afryce warunki sanitarne, szczególnie w najbiedniejszych regionach są straszne. Wedle statystyk w wiekszości prowincji podczas porodu umiera jedna na siedem kobieta, to zdecydowanie przerażające...
Ze względu na to, ze wiele kobiet po osiągnięciu dojrzałości płciowej jest poddawanych obrzezaniu poród jest dla nich kilkakrotnie bardziej bolesny i częściej wystęują powikłania poporodowe w wyniku których wiele z nich umiera. :(
W Afryce poród jest związany z wieloma rytuałami np. kobiety z plemion zamieszkujących Saharę rodzą na piasku osłonięta "tandetnym" namiotem.
Dla Masajów natomiast dziecko jest symbolem zamożności dlatego też mężczyźni starają się miec ich jak najwięcej.
W Australii kobiety najczęściej rodzą na kucaczka :) nad wykopanym niewielkim dołem w które ma wpasc dziecko. Łożysko i pępowina jest uznawana tam za wyjątkowo nieczystą i tworzy się z nich trucizny, ale zanim to robią pępowinę wiąże się wokól szyji dziecka aby otworzyc mu umysł.
Jak same widzicie zwyczaje i przekonania są przeróżne, co kraj to obyczaj- jak to się mawia. Rzeczy dla nas straszne i przerażające są dla nich zupełnie normalne i oczywiste. My kobiety, które rodzimy, bądz tak jak ja kiedyś będziemy rodziły, w czystych, sterylnych salach, trzymając swojego mężczyzne za dłoń nie wyobrażamy sobie rodzic dziecka do dziury w ziemi. Może to większa świadomośc nas, "ludzi europy", a może najzwyczajniej w świecie straciliśmy zaufanie do tradycji i przekonań dziada pradziada i zaufaliśmy wiedzy medycznej? Ciekawe jak proces nazwany kiedys przez kogoś porodem może się różnic zależnie od części świata w jakiej rodzisz.
Zdrowia i szcześliwych porodów dla wszystkich przyszłych "ciężarówek" :)
*wiedza zaczerpnięta z internetu i odrobinki własnej wiedzy