GRATULACJE!!! :)
A więc 13-go zgłosiłam sie do szpitala z bólami, lekarz stwierdził że nic sie jeszcze nie dzieje wiec zostałam na obserwacji. 15-go powiedzieli ze ide do domu przed wyjsciem jeszcze mnie zbadali i okazało sie ze mam 3 cm rozwarcia wiec zostaje, dostawałam zastrzyki prowokujące no ale nic dalalej sie nie działo 17-go o 6 rano dostałam kroplówkę. O godz.7.30 zaczełam mieć coraz częstrze i silniejsze skurcze po 8 zaczełam rodzić poparłam 4 razy i Kubuś pojawił sie na świecie o 8.45 o wadze 4000g 56cm. Urodził sie dokładnie w 37 i 2 dni. Od wczoraj jesteśmy w domku :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Gratuluję :)
gratulacje:))
Gratulację:)
Gratulacje :)
gratuluje jaki duzy chlopiec jak na 37 tydzien:)
oj duży a miała być waga 3300 a było 4000 naszczęscie nic nie miałam nacinane:)