Byliśmy ostatnio w skate parku. Michał bardzo lubi tam chodzić, nie wiem czemu. No ale nie wszystko musze wiedzieć i rozumieć. Szedł ładnie za rączkę całą droge - jestem z Niego mega dumna:-) Za to spowrotem był płacz i rzucanie się na ziemie:-( Nie wiem, jak sobie z tym radzić...No i spodenki już się nie doprały. Bo oczywiście starsze dzieci zjeżdżały to Miś też musiał....
Jasne ze lubi bo tam sie cos dzije ciakewego;)za pare lat sam tam bedzie smigal;)
Pociesz sie ze moja ma rok, a tez mam cyrk jak go biore z placu zabaw, nie wiem co bedzie za jakis czas:/
Większy cyrk :-P Bo będzie miał więcej siły i możliwości. Ja licze na to, że spoważnieje :-P
:)
|
|
