bedzie dobrze nafaszeruj ja i jak sie zregeneruje mykaj na kolejna wizyte i jak bedzie zgoda to do dzieła:)
No i z mojej radości na bycie mamą po raz drugi jak na razie nici. Buu...Okazało się że dostałam kolejny lek do mojej kolekcji i wróciłam do kropelek, ktore nazwyałam na starość - bez urazy oczywiście dla osób starszych. Kardiolog powiedział, że owszem mogę mieć drugie dziecko, ale....najpierw musimy ustabilizować sytuacje, a potem zmienić leki i dopiero można zacząć się starać. Buu i buuu. Zamiast radości wydałam kase na wizyte i prawie drugie tyle w aptece i co? Kazali mi czekać. Wrrr....No, ale co mi pozostaje jak grzecznie nafaszerować moją wątrobe chemią i mieć nadzije, że się nie podda :P
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
trzymam kciuki zeby szybko sie ustabilizowalo.
Tachykardie i niedomykalność zastawki mitralnej. Tak to byłoby oki, ale ostatnio nie mogę zmniejszyć lekami ilości uderzeń na minute i mam za niskie ciśnienie. Pomijając fakt, że szybko się męcze :(