szacun dla body
My mieliśmy łożeczko po mnie w któym wychowało się chyba z 8 dzieci, (ja byłąm 3) dopóki nie dostała go ciotka dla swoich demonów (syna demona)... Zostały z niego wióry...
Dla nowego dzidziusia:) jak Alek sie urodzil dostalam od szwagierki cala mase ciuszkow na chlopca, od rozmiaru 62 do 110. Za 2 tygodnie termin ma jej siostra, ktora pierwsze dzieciatko stracila:(, ale teraz sie udalo i bedzie maly chlopczyk. Wszystkie ciuszki, ktore dostalam ida dalej i bedzie je nosil nastepny czlonek rodziny, ciesze sie ze zobacze bobasa, w ubrankach ktore nosil Alek:) Dorzucilam tez troche tych, ktore kupilam sama, ale niewiele bo trzymamy je dla siostry mojego faceta. Wyszla za maz na wiosne, i jest juz po 30- tce, wiec pewnie dlugo czekac nie bedziemy:) Jak fajnie ze zobacze nasze ubranka znowu w uzytku:)
Ps. mamy jedno body "Reeboka" ktore jest juz w rodzinie chyba 10 lat, nadal dobrze sie trzyma:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
ja mam podobną sytuację, bo dostałam ciuszki od mojej szwagierki (ona ma dwóch chłopców, ale w tych ciuszkach są też ubranka które mają też po 10 lat na pewno. Ja na początku wogóle nie musiałam nic kupować, no chyba że mi się coś podobało.
Za miesiąc urodzi się kolejny chłopczyk w rodzinie (drugia siostra męża) i już oddałam wszystkie ubranka od 56 do teraz. No i stopniowo będę jej oddawać resztę po Maksiu, bo będzi emiędzy nimi różnica wieku 7 miesięcy :) Fajnie mieć maluchów w podobnym wieku w rodzinie :)
ps. miłego prania i prasowania malusieńkich ubranek :) dla mnie to była przyjemność
Normalnie nie prasuje, ale teraz to tez przyjemnosc:)Ubranek w rozmiarze 50 i 56 nie oddajemy, bo nowy dzidzius bedzie prawdopodobnie wielki:)