ja też rolet nie podnoszę cały dzień...nie mogę patrzeć na ten śnieg...przez tą pogodę jestem cały czas wykończona, a nic wielkiego nie robię...chce z małym na spacery chodzić, a u mnie wiatr, śnieg i deszcz każdego dnia, rzygać się chce.
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
no wlasnie, strasznie wykanczajaca jest ta pogoda...:(na dodatek maly jest chory wiec nie wezme go na spacer w taki snieg, nie wychodzilam z domu przez 5 dni...:/
Lokata ona nas kłamie, że ma tyle lat. Ja nadal jej nie wierzę.
pewnie sobie myśli, że jak starsza to mądrzejsza ;) :P
aguś ja nie byłam już dwa tygodnie, bo mały też był podziębiony i lekarz zabronił, a jak już się podleczył to ani na chwilę nie było warunków, moja mieścina jest w takiej dziurze i wieje tu jak nie wiem co ;/
Nie bylo, bo potem mnie wzielo na sentymenty i zaczalam szukac starych zdjec, na ktorych jest zielono, m.in. znalazlam zdjecia mojego balkonu calego w kwiatach a bylo to 27.03.2011:(((czyli dokladnie o tej porze.
A to zdjecie jest sprzed ciazy- niestety juz chyba wygadam duzo gorzej, zwlaszcza teraz:/
Fotka nr 1 powaliła mnie na kolana -
Nr 2 - super! (zazdroszczę)
Podobają mi się oba zdjecia ;) fajna koncepcja tego pierwszego - ktoś musiał położyć się na trawce by je zrobić czy macie ruchomy erkan i obeszło się bez leżakowania pośród krokusów? :P