(2014-01-16 19:57)
zgłoś nadużycie
hahaha ale pozycja :D
...hymmm nie wiem, spróbować? Jak się nie zgodzisz pewnie będziesz żałować...
Jestem w nowej firmie od połowy sierpnia, a dzisiaj zaproponowali mi stanowisko kierowniczki działu..Szczerze mówiąc mnie zatkało, bo dałam sobie na ten cel max. 2 lata. Trochę za szybko to się dzieje i nie wiem jak się będe czuć wobec ludzi, którzy sa w dziale np. 15 lat...brakuje mi wiedzy, brakuje doświadczenia( robie co innego niż w poprzedniej pracy i co innego niż studiowałam)...Boję się tez nadgodzin, zarwanych weekendów i wyjazdów na delegacje. Oczywiście boję się ze względu na małego- inaczej bym myślała gdyby nie on. Boję się że nie będę miec czasu dla dziecka, chociaz moj B. powiedział że na niego mogę oczywiście liczyć, a gdybym musiała wyjechac np. za granicę na parę dni to babcia przyjedzie....
To jest duża i znana firma ok. 1000 osób zatrudnionych.
W każdym razie powiedziałam, że muszę sobie przemyślec i odpowiedż dam jutro.
A tak moje dziecko spalo ostatnio :)Po lewej jest nasze łózko i różnica wysokości jest jakieś 30 cm.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
(2014-01-16 20:02)
zgłoś nadużycie
(2014-01-16 20:18)
zgłoś nadużycie
Zapomniałam napisac że to ma być zastępstwo za kierowniczkę, bo rodzi na dniach. Niby ma wrocic za pół roku, ale przecież tego nie wie nikt jak długo w domu zostanie.
(2014-01-16 20:27)
zgłoś nadużycie
Wiesz, ja lubię wyjeżdżac na delegacje, targi itd. ale co z małym....?:(będę musiała wyjeżdżać to jest pewne, nie aż tak często, ale czasem np. na 3- 4 dni. Poza tym boję sie reakcji osób z działu.
(2014-01-16 20:29)
zgłoś nadużycie
gratuluje awansu:)
Gabrys tez ma taką dostawkę do naszego łóżka i spał juz w takich pozycjach ze glowa mała,czesto śpi z głową u nas a resztę ciała ma u siebie:)
pozdrawiamy:)
(2014-01-16 22:10)
zgłoś nadużycie
Ależ słodko śpi, słodziaczek :) jesli chodzi o pracę trzeba zawsze szukać plusów danej sytuacji, a w sumie z tego co mówisz jest ich sporo. A minusy jakoś sie rozwiąże i będzie dobrze. Nie jesteś sama, masz pomoc, więc dasz radę. Gratki! A ja na etapie zmiany pracy, właśnie szukam nowej.
(2014-01-17 10:16)
zgłoś nadużycie
taka okazja moze sie nie powtorzyc;) ja bym chyba przyjela awans;)
a pozycja synusia super;) u nas jest taka dziennie tez mamy tak zlaczone lozeczka;)
