Nadzieja jest zawsze i napewno wam sie uda trzymam kciuki badź dzielna
dzisiaj usłyszalam od lekarza - " i tak nie bedzie Pani mogla zajsc w ciaże..."( cholernie podniósł mnie na duchu tym bardziej ze ponad 5 miesiecy temu uslyszałam " przykro mi Pani córka nie żyje"....
Gorszej wiadomosci nie moglam juz uslyszeć...tylko mysl o kolejnej ciąży trzymała mnie przy życiu a teraz...
Dziekuje wszystkim którzy mi pomogli dojsc do siebie po tej traumie teraz to juz raczej nie możliwe życze wszystkim użytkowniczkom wszystkiego dobrego i samych radosnych wiadomości. Jak bede chocby cień nadzieji napewno sie odezwę...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
wierze mocno w to ze Wam sie uda! Zobaczysz ze niedlugo wrocisz tu z radosna nowina. Udalo sie raz, uda sie i tym razem, trzymam za to kciuki! Badz silna
moja kuzynka też miała nie mieć dzieci a jest szczęśliwą mamą 2 urwisów. Więc trzymamy kciuki. nadzieja zawsze jest.
"dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" i tylko tej myśli się trzymaj, kochana! głowa do góry! Pomyśl może o adopcji w oczekiwaniu na swoje dziecko. Zrobisz coś pięknego. Dasz komuś miłość i dom
Ja też miałam nie mieć dzieci a mam wspaniałego Synulka Trzymaj się, bądź dzielna i myśl pozytywnie.
Nie słuchaj lekarzy !!! wiara czyni cuda :) może uda Wam sie zajść :) wspieramy Cię !!! :)
O matko, strasznie smutne to co piszesz. Wierzę,że los się odmieni
Przykro mi;( Trzymaj się kochana i nie poddawaj się!! Nie warto zatrzymywać się na jednej diagnozie, będzie dobrze! Zobaczysz! ;*
Moja siostra też nie miała mieć dzieci więcej po urodzeniu pierwszego a ma jeszcze dwójkę.Mojej koleżance też mówili,że nie ma już szans,po latach walki zdecydowali się na adopcję, skończyli już kurs i oczekiwali na dziecko a tu niespodzianka koleżanka jest w ciąży.Na dniach rodzi.Także trzeba trzymać się takich historii.Powodzenia.