Kobieta wybrała się imprezę z koleżankami. Powiedziała mężowi, ze wroci o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę animinuty później'- powiedziała i wybyła. Ale impreza była cudowna!!!Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, byłotak fajnie, ze zapomniała o godzinie!!!! Kiedy wróciła do domu była3 nad ranem. Wchodzi do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszytą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy sięzorientowała, ze mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyła samakukać jeszcze 9 razy... Była z siebie bardzo dumna i zadowolona, zechociaż pijana w cztery d.., nagle taki dobry pomysł przyszedł jej dogłowy - po prostu uniknęła awantury z mężem...!!!!!! Szybciutkopołożyła się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!!Rano, podczas śniadania, mąż zapytał ją "o której wróciłaś z imprezy"więc mu powiedziała, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecała. On odrazu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzlIwego. 'Oh, jakdobrze, jestem uratowana....' - pomyślała i prawie otarła pot z czoła.Maż, po chwili, spojrzał na nią serio, mówiąc: 'Wiesz, musimyzmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladła ze strachu, ale pytapokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz,dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła -krzyknęła 'O k***wa!!!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu,zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszczeraz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
Sory za bledy :)
2013-11-03 17:28
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Niezle :) Czytylam to, tylko ze wtedy maz wyszedl na impreze ;)
Hahaha...ale rownouropawnie jest. Wersja z wracajaca zona jest swietna;-)