Mielismy dzis pierwsza wizyte u lekarza. Pepuszek odpadł na wizycie , wszystko ładnie się goi. Kubus od wyjscia ze szpitala przybrał 720 gram. wazy juz 3700 grubasek mój. Kolejna wizyta na szczepienie 23 grudnia. Mały dalej grzeczny chodz zaczyna protestowac jak za długo leży i chce na rączki:) Od wczoraj zaczął doic smoka . Sami jak to zobaczyła tez chciała i chodziła cały wieczór ze smokiem i go gryzła bo nie wiedziała jak go ssac
Maz wraca jutro do pracy na jeden dzien . Póżniej 2 dni wolnego i 2 dni pracy. Zobaczymy jak sobie poradzimy:) Samantusia próbuje ostatnio wymuszac wiele rzeczy płaczem szczegolnie u tatusia który nie umie sobie poradzic z jej histerią i zaraz jej ulega. musze go przypilnowac bo nie dlugo wejdzie mu na głowe. Sami nie chce dalej sikac do kibelka. Teraz ma jeszcze wieksza manie pampersów bo wszystkie lale i misie ubiera w pampersy i zmienia im co chwile bo siku zrobiły. Nie wiem kiedy moja duza juz dziewczynka bedzie chciała się normalnie załatwiac:(
No i pare foteczek
O to Kubuś duzy chłopiec będzie jak tyle przybrał:)
A co do Sami myslę, że to przez to , że Kubus ma pampersy to ona też taka zazdrość i zwrócenie uwagi na siebie. Ale spokojnie bedzie dobrze:)
super że wszystko dobrze ;) a jak mąż nie pracuję 24h to dacie radę , wieże w ciebie ;)
on pracuje 12 godzin od 5 do 17:) dobrze ze na kapiele jest w domu:)
on pracuje 12 godzin od 5 do 17:) dobrze ze na kapiele jest w domu:)
To taka zazdrosnica sie zrobila... hmmm no tak jest. Teraz bedzie nasladowac braciszka pewnie na kazdym kroku... ale slicznie si smieje
przecudowne te twoje maluchy! jakie sliczne. tak pozytywnie piszesz. dobrze ze wszystko w porzadku malutki sie dobrze rozwija i corcia starsza taka kochana. niestety tatusiowi najlatwiej wejsc na gkowi. moj maz tez nie umie sobie radzic z histeria i szantazaem corci. zawsze widze ze jest bezradny... wszystkiegondobrego dla was!
Kochany i faktycznie jednak wydaje się byc podobny do Sami, więc i do Ciebie, także masz farta :)
Cieszę się, że mamine mleczko mu służy i ładnie rośnie ;D
No i wiadomym było, że się zmieni. moja tak samo - grzeczna jak aniołek do końca 3 miesiąca, a potem coraz mniej he etarz ogólnie ciagle by chciała na rękach byc i dużo maudzi, źle sypia w nocy, aczkowliek dziś wyjątkowo była grzeczna za dnia ;D
Co do Sami, to spokojnie, przyjdzie i na nią pora, wiosną najwyżej zdejmiesz pieluszkę i max tydzien i o nich zapomni. Ma przynajmniej supe wstęp do tego i wie na czym to polega ;) szybko pójdzie ;) U nas też tak było. Więc wiem, że dziecko tak smao z siebie nie zacznie zawsze wołac, ani robic siku "na raz", tylko będzie w pampka lac po 15 razy dziennie ;P
A histerie, to w tym wiku normalne i no nie można się dac, albo jak zaczyna o coś miauczec, to powiedziec dlaczego "nie" i zybko zmienic temat, zagadac, zabawic, by zapomnialo już ;P.. Ale wiem, jak cięzko jest nie ulec. A ja jak już chcę ulec, to nei daję małej do zrouzienia, że "wygrała", tylko od początku się zgadzam ;P... Ale histerie sa norlane, zwłaszcza kiedy obok pojawiło się drugie dziecko. Moja tez niby nie bywała/bywa zazdrosna, ale potrafi nagle się przytulac, kiedy trzymam akurat młodszą i mówic mi jak bardzo mnie kocha (ajjjc ;D), albo potrafiła nagle krzyczec, że chce siusiu (chociaz i tak nie zrobiła) czy żeby podac Jej picie, ablo "mamo chodź tu i mamo chodź tu" ;P
Pozdrawiamy ;*
|
|
