Nigdy nie zdawałam sobie sprawy jak macierzyństwo wpłynie na moje życie , jaka będę dumna z mojego dziecka od początku jego narodzin.Wszystkie umiejętności jakie nabywało moje dziecko od maleńkości napawały mnie dumą i wprowadzały szczęście do mojego serca.Więc dzisiaj moje 4.5 letnie dziecko nabyło w bardzo szybkim tempie kolejną sztuczkę , a mianowicie tatuś wziął Go na naukę jeżdżenia rowerkiem na dwóch kółkach i po pół godzinie patrzę przez okno ,a moje zdolne dziecko normalnie JEDZIE i to tak sprawnie jakby juz jeżdził z ponad rok :) jestem tak z niego dumna , że chyba zaraz się rozkleje