Gratuluje;)
Powiem na wstępie tak , że dzięki Bogu Kuba zbytnio nie dał nam odczuć ,że ząbkuję tylko ostatnie 10 dni był bardzie troszke marudny i miał problem z zaśnięciem , ale przez ostanie 4 dni od pojawienia się 2 białych kreseczek na dolnych jedynkach nawet nie wiedziałam kiedy mu się przebił .Zero gorączki, zero rozwolnienia, zero wstawania w nocy tylko patrzeć teraz jak wyjdzie druga jedyneczka
Wszystkim życzę , aby tak dziecko przechodziło ząbkowanie .Jeszcze nie chwale za bardzo bo nigdy nic nie wiadomo przed nami jeszcze sporo ich będzie musiało wyjść , ale jestem dobrej myśli
Tak bardzo się cieszę ponieważ Kacper jak ząbkował to tego do końca życia nie zapomne ehh tak strasznie to przechodził