Dziś minął tydzień od terminu porodu no i jak zwykle nic się nie dzieje. Chodź byłam dziś na KTG, to położna powiedziała mi że zapisały się jakieś niewielkie skurcze, ale ja ich nie czułam. Chyba mogło tak być? że nic nie czułam ? Czyłam tylko jak mi się brzuch napina, ale takie coś już czuje od kilku tygodni... Teraz mam się zgłosić na badanie za 2 dni. Kurde najgorsze jest te czekanie kiedy ten poród nadejdzie...