Ojejej. ;) Dobrze, że masz już to za sobą:) Lubię czytać takie opisy porodów.:) Nie ukrywam, że niektóre mnie przerażają... Too zdrowia dla Ciebie i córeczki :*

Ojejej. ;) Dobrze, że masz już to za sobą:) Lubię czytać takie opisy porodów.:) Nie ukrywam, że niektóre mnie przerażają... Too zdrowia dla Ciebie i córeczki :*
Nie ma tragedii naprawde :) ja myślałam ze będzie gorzej. Po tym wszystkim co mi opowiadano strasznie sie bałam. Ale napewno chce mieć następne dziecko :) Uczucie niesamowite :)
|