2013-01-10 16:40
|
właśnie tak to sobie wyobrażam!dlatego jak mieszkałam w pl to tylko ministranci dostawali do kieszeni
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
1. Ojcze Nasz,
2. o macie dziecko chłopiec czy dziewczynka (o imię zapytać już nie było czasu)
3. Koperta
4. zapraszam do chrztu
Podsumowując kolęda trwała 2 minuty :-) wiem, że są różni księża i nie krytykuje w tym momencie kościoła, ale to przegięcie.
NIe rozumiem czemu media, a przez media również i ludzie tak ostatnio atakują kościół, księży, Czasami to obrzucanie błotem kościoła już przekracza granice przyzwoitości. Osobiście uważam, że wszędzie wkrada się zło. Nawet w Kościół. Bo są i tacy księża, którzy nie wiem po co nimi zostali. Ksiądz to też grzesznik i słaby człowiek jak my wszyscy. I owszem są tacy, co sciagają kasę (ale nigdy nie masz pewnosci czy to nie na dobry cel) ale i tacy co nie wezma grosza lub wezmą koperte zeby za chwile ją zostawic u biednej rodziny. I znam to z autopsji. Więc błagam, nie generalizujmy. Ten obrazek to przyjmuję jako zart, bo niewątpliwie zartem jest. Mam nadzieje, ze jednak osobiscie nie przekreslasz wszystkich ksiezy
nie nie przekreślam wszystkich ale uważam ,że właśnie kościół to święte krowy, które żyją na koszt państwa i kosztem ludzi...proponuję poczytać ten artykuł http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Senat-za-dwunastoma-poprawkami-do-ustawy-budzetowej-na-2013-r,wid,15234528,wiadomosc.html?ticaid=1fdc1 na fundusz kościelny 94mln zł. ale na posiłki w szkołach już nic! przykre biorąc pod uwagę że wiele dzieci tych posiłków w domu niema.
Gdyby niemiecki Kirchensteueramt (Kościelny Urząd Podatkowy) bądź też niemiecki Urząd Skarbowy wystosował zapytanie do polskiej parafii lub diecezji o to, czy dany pracownik podany z imienia i nazwiska przyjął w Polsce chrzest, a odpowiedź byłaby pozytywna, że TAK – chrzest przyjął, to niemieckie władze skarbowe nakazałyby zapłacenie pracownikowi podatku kościelnego wstecz za wszystkie lata pracy i to począwszy od pierwszego miesiąca zatrudnienia w Niemczech. Temat rzeka.
Ile na ten Kościół państwo daje? 100 milionów nie całe, a budżet to 300 miliardów to jakieś 0,03 % ? Np w Niemczech jest podatek kościelny i to kilkadziesiąt euro miesięcznie.
Gdyby niemiecki Kirchensteueramt (Kościelny Urząd Podatkowy) bądź też niemiecki Urząd Skarbowy wystosował zapytanie do polskiej parafii lub diecezji o to, czy dany pracownik podany z imienia i nazwiska przyjął w Polsce chrzest, a odpowiedź byłaby pozytywna, że TAK – chrzest przyjął, to niemieckie władze skarbowe nakazałyby zapłacenie pracownikowi podatku kościelnego wstecz za wszystkie lata pracy i to począwszy od pierwszego miesiąca zatrudnienia w Niemczech. Temat rzeka.
z tego co sie orientuje w Niemczech jest dobrowolne opodatkowanie sie na Kościol jeśli jesteś wierzacy to placisz na wybrany przez siebie koscioł i w PL tez powinno tak byc , nie powinny iść pieniadze wszystkich podatników na KK , Kościo li tak w pl jest nie opodatkowany , nie rozumiem jakim prawem ktos im placi za lekcje katechezy w szkolach panstwowych ... juz nawwet nie mowiac o tym ile ziemi KK posiada , powiedz mi po co im to ?
Gdyby niemiecki Kirchensteueramt (Kościelny Urząd Podatkowy) bądź też niemiecki Urząd Skarbowy wystosował zapytanie do polskiej parafii lub diecezji o to, czy dany pracownik podany z imienia i nazwiska przyjął w Polsce chrzest, a odpowiedź byłaby pozytywna, że TAK – chrzest przyjął, to niemieckie władze skarbowe nakazałyby zapłacenie pracownikowi podatku kościelnego wstecz za wszystkie lata pracy i to począwszy od pierwszego miesiąca zatrudnienia w Niemczech. Temat rzeka.
Ile na ten Kościół państwo daje? 100 milionów nie całe, a budżet to 300 miliardów to jakieś 0,03 % ? Np w Niemczech jest podatek kościelny i to kilkadziesiąt euro miesięcznie.
Gdyby niemiecki Kirchensteueramt (Kościelny Urząd Podatkowy) bądź też niemiecki Urząd Skarbowy wystosował zapytanie do polskiej parafii lub diecezji o to, czy dany pracownik podany z imienia i nazwiska przyjął w Polsce chrzest, a odpowiedź byłaby pozytywna, że TAK – chrzest przyjął, to niemieckie władze skarbowe nakazałyby zapłacenie pracownikowi podatku kościelnego wstecz za wszystkie lata pracy i to począwszy od pierwszego miesiąca zatrudnienia w Niemczech. Temat rzeka.
z tego co sie orientuje w Niemczech jest dobrowolne opodatkowanie sie na Kościol jeśli jesteś wierzacy to placisz na wybrany przez siebie koscioł i w PL tez powinno tak byc , nie powinny iść pieniadze wszystkich podatników na KK , Kościo li tak w pl jest nie opodatkowany , nie rozumiem jakim prawem ktos im placi za lekcje katechezy w szkolach panstwowych ... juz nawwet nie mowiac o tym ile ziemi KK posiada , powiedz mi po co im to ? Gdyby niemiecki Kirchensteueramt (Kościelny Urząd Podatkowy) bądź też niemiecki Urząd Skarbowy wystosował zapytanie do polskiej parafii lub diecezji o to, czy dany pracownik podany z imienia i nazwiska przyjął w Polsce chrzest, a odpowiedź byłaby pozytywna, że TAK – chrzest przyjął, to niemieckie władze skarbowe nakazałyby zapłacenie pracownikowi podatku kościelnego wstecz za wszystkie lata pracy i to począwszy od pierwszego miesiąca zatrudnienia w Niemczech. Temat rzeka.
Tam kościoła się czepiacie, sprawdźcie ile innych jest podatków, które musimy płacić. Najchętniej zlikwidowałabym je wszystkie. Zlikwidować ZUS!!