Zamiast owulacji to przyszedł DRUGI OKRES??? Nie wiem, pewnie to przez ten zabieg tak się posr..ło wszystko.... Cztery dni po 8-dniowym "okresie", bo tak skąpego jeszcze nie miałam, dostałam kolejny. Pierwszy dzień był niewielki-plama widoczna na bieliźnie, później dwa dni tylko przy "podcieraniu" i wczoraj znów sporo na bieliźnie... Nie wiem, czy to krwawienie okołoowulacyjne, gdyż wydaje mi się zbyt duże, a temp też dziwna.
Najpierw na poziomie, pózniej spadek i wzrost ale nie przekraczający temp. sprzed 4 i 5 dni... Te zasady jak czytałam to różne są. Czy to można kwalifikować jako wzrost?? Nie umiem chyba odczytywać tych wzrostów... Miałyście taką sytuację kiedyś??
Pozdrawiam