u nie było odwrotnie - ja na teście nie widziałam nic, a mój M twierdził, że jest kreska. Po Becie okazało się, że 5 tydzien :) a jeśli chodzi o gorączkę to weź paracetamol - jest całkowicie bezpieczny w ciąży, a temperaturę pewnie obniży :)
Poszłam dziś na betę, 10 dzień po prawdopodobnej owu więc myślę, że wynik będzie wiarygodny. Test płytkowy wyszedł niewiarygodny, ja coś tam widzę ale mąż mówi, że nie...
Wiadomo wszystko sobie można wmówić.
Do przewidzianego okresu 4-5 dni, wynik bety będzie najprawdopodobniej w pon. Muszę wiedzieć, bo gorączka nie chce odpuścić, nie jest wysoka ale z moją tendencją do niskich temperatur jest stanowczo za duża.
Wynik zadecyduje czy będę mogła zażyć leki, a ewentualnie gdyby się udało to szybciutko do gina, by coś przepisał niegroźnego dla maleństwa.
Więc zdycham i czekam......
Pozdrawiam i dziękuję:*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
biedna, trzymaj się tam i kuruj się jakimiś babcinymi sposobami może, tak na wszelki wypadek. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Koniecznie napisz jaki wynik
Z calego serca trzymam moje ogromniaste kciuki
Czekam na wieści :) powiem Ci, że ja w obu dwóch ciążach zanim się jeszcze dowiedziałam byłam przeziębiona, chyba taki mój rytuał :D Trzymam mocno :****