No to rzeczywiście szkoło drżyj!!! Ciekawe czy kryje się w tobie synek czy córcia.. Zresztą nieważne co, ważne żeby było zdrowe:)
PS tez jestem z wrocka i mam do odsprzedania ubranka-może byłabys zainteresowana.
Wcale nie jest mi gorąco... Wcale nie jest mi gorąco... Wcale... Jestem właśnie na biegunie, gdzie jest tak przyjemnie i zimno, nie muszę przejmować się upałem ani tym, że ledwo oddycham. No cóż, pomarzyć zawsze można. Tymczasem rzeczywiście nie mam czym oddychać, niemal się duszę, na dodatek powróciły mdłości, od których myślałam, że już się uwolniłam. Chcę iść na spacer, ale jakoś trudno mi wyobrazić sobie, żeby była to przyjemność w tej duchocie. Nawet młode mniej się rusza, pewnie nie chce mu się wysilać :) Kilka dni temu zobaczyłam rozstępy na brzuchu. Kurczę, tego też mi nie oszczędził los w tej ciąży. A już miałam nadzieję, że skoro smaruję się przeróżnymi mazidłami, mnie to nie dotyczy. Nic z tego, jak ma złapać to złapie, choćby nie wiem co. Taki ma być podobno niemal cały sierpień, a ja akurat w sierpniu mam więcej zajęć niż w lipcu. W lipcu cudownie się leniłam, a w sierpniu czeka mnie sporo wizyt u lekarzy, wizyta szwagra, pod koniec sierpnia powrót do pracy. Myślałam, że już nie wrócę, że nie będę się niepotrzebnie wysilać, a co tam... Jednak nudy w te wakacje doprowadziły mnie do ostateczności, czyli do marzeń o powrocie do pracy (ja naprawdę to napisałam?! :)). Także szkoło drżyj, wracam! Nie wiem na jak długo, bo jeśli dzieciaki nie dadzą mi żyć to pewnie się ewakuuję dla dobra własnego i potomka, ale na razie myślę już tylko o tym, żeby mieć co robić. Może w środę dowiem się, jakiej płci jest młode... jeśli pokaże. Pani doktor powiedziała, że jak wszystko się uda (czyli naprawią aparat do usg) to zrobi mi badanie jeszcze raz, bo na ostatnim to w ogóle niewiele było widać. Robiła mi usg przez brzuch, a jako że tłuszczyk przeszkadza, więc ciężko było dojrzeć coś konkretnie. Oczywiście wszystko co pani doktor potrzebowała to zobaczyła, w końcu jest specjalistką, ale nawet zdjęcia nie mam, bo niewyraźne było, więc nie ma sensu.Także mam nadzieję, że już w środę będę miała nowe, dobre nowiny.
No to rzeczywiście szkoło drżyj!!! Ciekawe czy kryje się w tobie synek czy córcia.. Zresztą nieważne co, ważne żeby było zdrowe:)
PS tez jestem z wrocka i mam do odsprzedania ubranka-może byłabys zainteresowana.
|
i zadaj pierwsze pytanie!