Znaczy juz nie jest miękki jak siedze,bo mały jest za duży,ale będąc w Twoich tc tak własnie miałam:) Nawet pisałam,że mój brzuszek jest jak "wór" haha:)
TAKI JUŻ NAS UROK:)
ale spokojnie,to nic niepokojącego:)
jak siedze jest miekki jak otyły . A kiedy chodze stoje to twardnieje i sie zaokragla . A wieczorem znowu jak siedze to flaczek . Nie boli mnie to no chodzac czuje jak naciska i chce siku haha ale to norma .