calowanie raczek ewa1986 |
2012-04-22 17:35 (edytowano 2012-11-05 22:47)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2012-04-22 17:38:04 - edytowano 2012-04-22 17:49:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama
Nie pozwalam, nawet moja mama nakrzyczała na babcię, że ma tak nie robić.
(2012-04-22 17:38:07) cytuj
nie :) Mojego dziecka nikt nie dotyka , nie caluje i w ogole nie nie nie !!! Przy wozku mam znaczek : Twoje bakterie sa dla mnie za duze prosze nie dotykaj ! :) jestem przewrazliwiona na tym punkcie
(2012-04-22 17:56:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
Moja teściowa też tak ciągle robiła, wystarczyło zwrócenie uwagi,że przecież dziecko później bierze rączki do buzi. Pomogło.
(2012-04-22 18:01:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Nie uchronimy dziecka przed wszystkimi "okropnosciami" tego swiata, bez watpienia nie pozwolilabym tego zrobic obcej osobie, ale np moja mama obsypywala calusami mojego synka jak byl maluski (zreszta jak i ja - oczywiscie robie to do teraz z ta roznica,ze mi malec oddaje co uwielbiam :D )i nie widzialam w tym nic zlego.
(2012-04-22 18:22:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Na całowanie łapek Marcelka pozwalam tylko sobie ale to bardzo rzadko ;P zresztą na jakiekolwiek całowanie pozwalam tylko mnie i mężowi (*ten to tylko w czułko).
Muszę się przyznać, że uwielbiam całować w czułeczko i w stópki i przytulać na całego swego synka - to jakiś fetysz jest - tak się to maleństwo kocha że trudno sobie odmówić ;) Ale obcym i rodzinie nie pozwalam.
(2012-04-22 19:52:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
nie zakazywalam,calaowalam ja tato dziecko,tesciow,sasiedzi,corka nigdy nic z tego powodu nie zalapala:)
(2012-04-22 20:05:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3
mnie bardziej denerwuje jak ktos chce na sile zabrac mi dziecko.. przychodzi z wielkim uśmeichem, wyciagnietymi rekoma i mowi 'daj mi ja".. po czym nie czekajac na nic wyrywa dziecko. Czuję się zarzenowana taka sytuacja...
(2012-04-23 22:27:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monole7
Po rączkach Małego całuję tylko ja i tatuś (no i oczywiści we wszystkie inne części słodkiego ciałka:) oprócz ust). Moja mama pozwala sobie na pocałunki w główkę i karczek:). Nikt inny nie ma takiego przywileju:)

Podobne pytania