chyba zaczynam fiksować... Pomóżcie kobietki «konto zablokowane» |
2012-08-30 21:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od kilku dni mam dziwne napady lękowe. Jest mi słabo i dziwnie. Czuję się kilka razy na dzień jakbym miała oszaleć. Przeraża mnie nawet córka. Potem mi przechodzi i tak kilka razy dziennie. W ciąży chorowałam na nerwicę lękową ale to się inaczej objawia. Nigdy po żadnej ciąży czegoś takiego nie miałam. Muszę brać hormony, żeby nie mieć krwotoku. Czy to możliwe, że to od tych tabletek? Owszem, leczę depresję ale od kilku lat i mam te same leki, więc to raczej nie od nich. Ginekologa mam do bani, bo kazał mi odstawić tabletki żeby sprawdzić czy to od nich a nawet nie spojrzał w kartę po co mi je przepisał. Martwię, że znów dostanę krwotoku. I kółko się zamyka. Wiem, że raczej żadna z Was nie zapadła na coś takiego. Ale może któraś z Was brała Cilest i chciałabym się dowiedzieć czy miałyście jakieś skutki uboczne. Przerażają mnie moje odczucia i nie wiem co robić... To mnie przerasta. Chcę znów czuć się normalnie..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Najlepsza odpowiedź!

(2012-08-31 00:31:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joana37
Ja brałam Cilest i różne inne "prochy", które rozwaliły mi cykl i zrobiły wiele złego. Nie miałam stanów lękowych ale coś odwrotnego. Czułam się po nich jak...zombi tzn nic nie czułam. To tak jakbym żyła i wszystko co się działo, mnie nie dotyczyło. Było mi obojętne. To straszne uczucie, dlatego wciąż szukałam innych "bezpiecznych" pigułek.
Jednak teraz, po latach zażywania, wiem, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczne hormony. Wszystkie jakoś na nas działają, czasem od razu tego nie widać, to wychodzi po latach...
Jeśli możesz -odstaw je. Spróbuj się leczyć ziołami, a najlepiej akupresurą, wiem ,że to też pomaga.
Trzymaj się i nie poddawaj, pa :)

Odpowiedzi

(2012-08-30 21:31:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
titernik
Myślę, że każda jakakolwiek ingerencja hormonalna może mieć takie skutki... koleżanka miała źle dobrane antykoncepcyjne to po prostu miała takie jazdy że szok. Trudno mi coś doradzić, ale warto by było skonsultować to z kilkoma nawet lekarzami, bo w dzisiejszych czasach są lekarze i "lekarze".
(2012-08-30 21:31:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Poszłabym pewnie porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym na ten temat. Mam taką zaufaną Panią Doktor, z którą mogę porozmawiać o wszystkim. W zasadzie teraz jest lekarzem moich dzieci, ale wcześniej przyjmowała również dorosłych.
Bo co innego możesz zrobić..? Współczuję Ci :(
(2012-08-31 00:31:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joana37
Ja brałam Cilest i różne inne "prochy", które rozwaliły mi cykl i zrobiły wiele złego. Nie miałam stanów lękowych ale coś odwrotnego. Czułam się po nich jak...zombi tzn nic nie czułam. To tak jakbym żyła i wszystko co się działo, mnie nie dotyczyło. Było mi obojętne. To straszne uczucie, dlatego wciąż szukałam innych "bezpiecznych" pigułek.
Jednak teraz, po latach zażywania, wiem, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczne hormony. Wszystkie jakoś na nas działają, czasem od razu tego nie widać, to wychodzi po latach...
Jeśli możesz -odstaw je. Spróbuj się leczyć ziołami, a najlepiej akupresurą, wiem ,że to też pomaga.
Trzymaj się i nie poddawaj, pa :)
(2012-08-31 09:11:08) cytuj
Ja brałam Cilest i różne inne "prochy", które rozwaliły mi cykl i zrobiły wiele złego. Nie miałam stanów lękowych ale coś odwrotnego. Czułam się po nich jak...zombi tzn nic nie czułam. To tak jakbym żyła i wszystko co się działo, mnie nie dotyczyło. Było mi obojętne. To straszne uczucie, dlatego wciąż szukałam innych "bezpiecznych" pigułek.
Jednak teraz, po latach zażywania, wiem, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczne hormony. Wszystkie jakoś na nas działają, czasem od razu tego nie widać, to wychodzi po latach...
Jeśli możesz -odstaw je. Spróbuj się leczyć ziołami, a najlepiej akupresurą, wiem ,że to też pomaga.
Trzymaj się i nie poddawaj, pa :)
odstawiłam wczoraj, niech się dzieje co chce, wszystko będzie lepsze od takiego stanu. szczerze to od rana nic się nie dzieje, zobaczymy co to będzie:)

Podobne pytania