co ile godzin jedzą Wasze ośmiomiesięczniaki:) «konto zablokowane» |
2012-12-26 22:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bo moja zjada rano jakieś 180 kaszy, potem za jakieś 4 godziny zupkę około 150-180, za jakieś 3 deserek, na wieczór około 18 180 kaszy i na noc jakieś 150. Tak myślę czy to nie za mało:/kolega dziś zwrócił uwagę, że jest jakaś za chuda i niedożywiona, aż mi się głupio zrobiło, moja pewnie nawet 9 kilo nie waży:/ to co mam na siłę jej pakować żeby mi znów zaczęła wymiotować?wygląda mi na zdrową a jak ma dłuższe przerwy w karmieniu to przynajmniej porządnie zje:/ Ale myśli mi w głowie siedzą. Ile zjadają Wasze pociechy? jak często?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Najlepsza odpowiedź!

(2012-12-26 23:10:17) cytuj
O Matko..nie słuchaj głupot! Mój w sobotę kończy 10 miesięcy, waży 8.5 kg a wszyscy mi mówią " ale on grubiutki.." ! Wkur*wia mnie to, bo wcale nie jest! Właśnie jest taki w sam raz i waży mniej niż inne dzieciaki!
Rano 5-7 wypija ok 100 ml mleka, jak się zapomni to wypije 150 ml(bo tyle zawsze mu robię, tak e razie czego, gdyby mu się nagle zachciało więcej :))
Ok 9-10 zjada ok 120 ml kaszki + starte jabluszko(oczywiście zawsze troszkę zostawia :/), ok 13.00 obiadek- jakieś 180 g, później podwieczorek i tu różnie, bo czasem zje jogurt, mus owocowy, kaszkę lub kaszkę z musem owocowym( maks 180 ml), po kąpieli dostaje butlę-wypija maks. 150( raz na ruski rok, bo przeważnie to jest koło 100 ml, a dziś np tylko 50 ml) i jeszcze raz dostaje ok 23.00 lub ok północy i przeważnie wypija 100.
Ma 10 miesięcy i wcale nie wydaje mi się, że mało je- wręcz przeciwnie! Do niedawna nie chciał mi jeść wcale, a teraz mu wrócił "apetyt"- bo nie wiem czy apetytem to można nazwać :) więc cieszę się ogromnie, że je wogóle :)
Olej komentarze innych! Ty wiesz najlepiej czy Twojemu dziecku czegoś brakuje czy nie!

Odpowiedzi

(2012-12-26 22:52:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Jak miał osiem to nawet był jadkiem.
Rano 150 mleka, potem kaszka 150, potem mleko 150, obiadek 190, mleko 150, kaszka lub deserek 50, mleko 150.

Wszystko to zjdał jak miał dobry dzień (czyli nawet) z reguły opuszczał jedną kaszkę.
Teraz kurde, nie jada rano kaszy, ani mleka, obiadu prawie nic, czasem deser lub jogurt, mleko popołudniu wypije i na noc, ale ogólnie gorzej jak w szóstym miesiącu :/
(2012-12-26 23:10:17) cytuj
O Matko..nie słuchaj głupot! Mój w sobotę kończy 10 miesięcy, waży 8.5 kg a wszyscy mi mówią " ale on grubiutki.." ! Wkur*wia mnie to, bo wcale nie jest! Właśnie jest taki w sam raz i waży mniej niż inne dzieciaki!
Rano 5-7 wypija ok 100 ml mleka, jak się zapomni to wypije 150 ml(bo tyle zawsze mu robię, tak e razie czego, gdyby mu się nagle zachciało więcej :))
Ok 9-10 zjada ok 120 ml kaszki + starte jabluszko(oczywiście zawsze troszkę zostawia :/), ok 13.00 obiadek- jakieś 180 g, później podwieczorek i tu różnie, bo czasem zje jogurt, mus owocowy, kaszkę lub kaszkę z musem owocowym( maks 180 ml), po kąpieli dostaje butlę-wypija maks. 150( raz na ruski rok, bo przeważnie to jest koło 100 ml, a dziś np tylko 50 ml) i jeszcze raz dostaje ok 23.00 lub ok północy i przeważnie wypija 100.
Ma 10 miesięcy i wcale nie wydaje mi się, że mało je- wręcz przeciwnie! Do niedawna nie chciał mi jeść wcale, a teraz mu wrócił "apetyt"- bo nie wiem czy apetytem to można nazwać :) więc cieszę się ogromnie, że je wogóle :)
Olej komentarze innych! Ty wiesz najlepiej czy Twojemu dziecku czegoś brakuje czy nie!
(2012-12-26 23:41:46) cytuj
O Matko..nie słuchaj głupot! Mój w sobotę kończy 10 miesięcy, waży 8.5 kg a wszyscy mi mówią " ale on grubiutki.." ! Wkur*wia mnie to, bo wcale nie jest! Właśnie jest taki w sam raz i waży mniej niż inne dzieciaki!
Rano 5-7 wypija ok 100 ml mleka, jak się zapomni to wypije 150 ml(bo tyle zawsze mu robię, tak e razie czego, gdyby mu się nagle zachciało więcej :))
Ok 9-10 zjada ok 120 ml kaszki + starte jabluszko(oczywiście zawsze troszkę zostawia :/), ok 13.00 obiadek- jakieś 180 g, później podwieczorek i tu różnie, bo czasem zje jogurt, mus owocowy, kaszkę lub kaszkę z musem owocowym( maks 180 ml), po kąpieli dostaje butlę-wypija maks. 150( raz na ruski rok, bo przeważnie to jest koło 100 ml, a dziś np tylko 50 ml) i jeszcze raz dostaje ok 23.00 lub ok północy i przeważnie wypija 100.
Ma 10 miesięcy i wcale nie wydaje mi się, że mało je- wręcz przeciwnie! Do niedawna nie chciał mi jeść wcale, a teraz mu wrócił "apetyt"- bo nie wiem czy apetytem to można nazwać :) więc cieszę się ogromnie, że je wogóle :)
Olej komentarze innych! Ty wiesz najlepiej czy Twojemu dziecku czegoś brakuje czy nie!
Wiesz co Aga. I masz rację. Przecież moja jeszcze jakieś serki zje, chleba kawałek pożuje. W sumie tego nie liczyłam ale to też jedzenie. Kurde co ja na to poradzę, że ona taka długa. Już zaczynam jej zakładać ubrania na 86 i to nie spadają... Może dlatego wygląda jak chuda tyczka. Przykro mi się zrobiło. Mała rozwija się w miarę dobrze. Już sama próbuje siadać. Wiem, że w jej wieku dzieci już raczkują ale żadne z moich dzieci nie raczkowało. I niech sobie bedzie chuda. Aby zdrowa była a póki co - tak jest. Dziękuję Aguś:-)
(2012-12-26 23:55:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Moja waży 8,5 kilo i je tylko 4 razy na 24h. Rano kaszka 150ml za 4 h obiad 150ml, później deserek z owocami 150ml i na noc kaszka 150-200ml. W międzyczasie dostaje chrupki kukurydziane i to tyle
(2012-12-27 00:13:54) cytuj
Moja waży 8,5 kilo i je tylko 4 razy na 24h. Rano kaszka 150ml za 4 h obiad 150ml, później deserek z owocami 150ml i na noc kaszka 150-200ml. W międzyczasie dostaje chrupki kukurydziane i to tyle
Czyli coś blisko jak moja:) uspokoiłam się całkowicie:)
(2012-12-27 00:51:28) cytuj
O Matko..nie słuchaj głupot! Mój w sobotę kończy 10 miesięcy, waży 8.5 kg a wszyscy mi mówią " ale on grubiutki.." ! Wkur*wia mnie to, bo wcale nie jest! Właśnie jest taki w sam raz i waży mniej niż inne dzieciaki!
Rano 5-7 wypija ok 100 ml mleka, jak się zapomni to wypije 150 ml(bo tyle zawsze mu robię, tak e razie czego, gdyby mu się nagle zachciało więcej :))
Ok 9-10 zjada ok 120 ml kaszki + starte jabluszko(oczywiście zawsze troszkę zostawia :/), ok 13.00 obiadek- jakieś 180 g, później podwieczorek i tu różnie, bo czasem zje jogurt, mus owocowy, kaszkę lub kaszkę z musem owocowym( maks 180 ml), po kąpieli dostaje butlę-wypija maks. 150( raz na ruski rok, bo przeważnie to jest koło 100 ml, a dziś np tylko 50 ml) i jeszcze raz dostaje ok 23.00 lub ok północy i przeważnie wypija 100.
Ma 10 miesięcy i wcale nie wydaje mi się, że mało je- wręcz przeciwnie! Do niedawna nie chciał mi jeść wcale, a teraz mu wrócił "apetyt"- bo nie wiem czy apetytem to można nazwać :) więc cieszę się ogromnie, że je wogóle :)
Olej komentarze innych! Ty wiesz najlepiej czy Twojemu dziecku czegoś brakuje czy nie!
Wiesz co Aga. I masz rację. Przecież moja jeszcze jakieś serki zje, chleba kawałek pożuje. W sumie tego nie liczyłam ale to też jedzenie. Kurde co ja na to poradzę, że ona taka długa. Już zaczynam jej zakładać ubrania na 86 i to nie spadają... Może dlatego wygląda jak chuda tyczka. Przykro mi się zrobiło. Mała rozwija się w miarę dobrze. Już sama próbuje siadać. Wiem, że w jej wieku dzieci już raczkują ale żadne z moich dzieci nie raczkowało. I niech sobie bedzie chuda. Aby zdrowa była a póki co - tak jest. Dziękuję Aguś:-)
Nie ma za co :) mój też nie raczkuje, przy meblach sam chodzić nie chce, tylko stęka i jęczy żeby go za rączki prowadzić. A wtedy taka radość! Krzyczy, gada, pluje, piszczy z radości, a nozkami tak szybko przebiera, że za nim ciężko nadążyć. I wkurza mnie też jak ktoś mi mówi:" ojej, to on sam nie wstaje jeszcze? To on nie raczkuje jeszcze? Ojej! To on nie na zęba nawet? Powinien mieć już przynajmniej cztery!" A g*ówno prawda! Każde dziecko ma czas na wszystko, każde jest inne, inaczej rośnie, je i rozwija się.
Oczywiście są czasem rzeczy na które należy zwrócić uwagę i lepiej doradzić się lekarza, bo tu nie chodzi o to, żeby olewać sprawy związane z maluszkiem, tylko o to, żeby nie słychać takich pierdół!
Ps mój młody właśnie mniej więcej jak miał 8 miesięcy, to nie chciał jeść wcale. Dawałam mu wtedy częściej, a mniej. My też tak czasem mamy, że nie chce nam się jeść. A dzieci to tacy sami ludzie jak my i też mają prawo mieć gorsze dni :) pozdrawiam!

Podobne pytania