O Matko..nie słuchaj głupot! Mój w sobotę kończy 10 miesięcy, waży 8.5 kg a wszyscy mi mówią " ale on grubiutki.." ! Wkur*wia mnie to, bo wcale nie jest! Właśnie jest taki w sam raz i waży mniej niż inne dzieciaki!
Rano 5-7 wypija ok 100 ml mleka, jak się zapomni to wypije 150 ml(bo tyle zawsze mu robię, tak e razie czego, gdyby mu się nagle zachciało więcej :))
Ok 9-10 zjada ok 120 ml kaszki + starte jabluszko(oczywiście zawsze troszkę zostawia :/), ok 13.00 obiadek- jakieś 180 g, później podwieczorek i tu różnie, bo czasem zje jogurt, mus owocowy, kaszkę lub kaszkę z musem owocowym( maks 180 ml), po kąpieli dostaje butlę-wypija maks. 150( raz na ruski rok, bo przeważnie to jest koło 100 ml, a dziś np tylko 50 ml) i jeszcze raz dostaje ok 23.00 lub ok północy i przeważnie wypija 100.
Ma 10 miesięcy i wcale nie wydaje mi się, że mało je- wręcz przeciwnie! Do niedawna nie chciał mi jeść wcale, a teraz mu wrócił "apetyt"- bo nie wiem czy apetytem to można nazwać :) więc cieszę się ogromnie, że je wogóle :)
Olej komentarze innych! Ty wiesz najlepiej czy Twojemu dziecku czegoś brakuje czy nie!
Wiesz co Aga. I masz rację. Przecież moja jeszcze jakieś serki zje, chleba kawałek pożuje. W sumie tego nie liczyłam ale to też jedzenie. Kurde co ja na to poradzę, że ona taka długa. Już zaczynam jej zakładać ubrania na 86 i to nie spadają... Może dlatego wygląda jak chuda tyczka. Przykro mi się zrobiło. Mała rozwija się w miarę dobrze. Już sama próbuje siadać. Wiem, że w jej wieku dzieci już raczkują ale żadne z moich dzieci nie raczkowało. I niech sobie bedzie chuda. Aby zdrowa była a póki co - tak jest. Dziękuję Aguś:-)
Nie ma za co :) mój też nie raczkuje, przy meblach sam chodzić nie chce, tylko stęka i jęczy żeby go za rączki prowadzić. A wtedy taka radość! Krzyczy, gada, pluje, piszczy z radości, a nozkami tak szybko przebiera, że za nim ciężko nadążyć. I wkurza mnie też jak ktoś mi mówi:" ojej, to on sam nie wstaje jeszcze? To on nie raczkuje jeszcze? Ojej! To on nie na zęba nawet? Powinien mieć już przynajmniej cztery!" A g*ówno prawda! Każde dziecko ma czas na wszystko, każde jest inne, inaczej rośnie, je i rozwija się.