2012-10-04 13:27
|
hej! zaczynam się martwić, bo mojemu synkowi bardzo ciezko przychodzi nauka. nie ma dnia zebym go czegos nie uczyla..."papa,brawo, gdzie jest oko" itp. niestety nie wychodzi mu nic. Na szczęscie jest sprawny fizycznie. chodzi przy meblach. sam zrobi pare kroczkow i stoi przez chwile sam. czy mam prawo sie martwic? jego rowiesnicy juz dawno robią "papa" itp.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!