Jak najczęściej, nawet kilka razy dziennie na leżąco, mam sie objęć pod biustem, na wysokości żeber, powyzej pępka i przyciągać do siebie skórę tak, żeby pochwycić znajdujące się tam mięśnie ale nie wnętrzności. I tak trzymając robić brzuszki, zbliżać brodę do klatki piersiowej, wytrzymac chwilę i puscić. I tak kilka razy
