Odpowiedzi
podlaczam sie pod pytanie. Jak to jest z tym smazonym, nie mozna sobie pozwolic na kotlecika?
Jedz śmiało, ino na początku stopniowo po trochu, zobaczysz jak małemu nic nie będzie to będziesz mogła jeść Ja tam kotlety w ogóle obiady jadłam od razu normalnie unikałam ino kapust, cytrusów i niektórych warzyw ale potem stopniowo zaczełam jesć dosłownie wszystko
napoje gazowane; produkty wzdymające takie jak : kapusta, groch, fasola; owoce cytrusowe : cytryny, pomarancze, mandarynki; alergizujace są tez : czekolada, miód i orzechy. Nie powinno sie jeśc równiez grzybów i potraw smazonych. Ale z czasem myślę, że mozna jesc wszystko po trochu. Tylko nie wszystko na raz :D Jeden produkt, zeby zobaczyc czy dziecku nic nie jest. I mysle tak jakos od 2 miesiaca. Wedlug mnie ten pierwszy powinien byc taki "bezpieczny" bez "zakazanych" rzeczy ;)
2 mce bez czekolady??????? o boze
O, Pasjasa- jeszcze nie rozpakowana?;)
no nie a tak liczyłam na wczesniejszy poród:)
O, Pasjasa- jeszcze nie rozpakowana?;)
no nie a tak liczyłam na wczesniejszy poród:)