2012-08-08 14:04
|
moja malutka córeczka nie lubi mleka modyfikowanego niemal od urodzenia a z wiekiem było coraz gorzej, na wadze przybierała średnio ale wciąż popłakiwała głodna. Za pozwoleniem pediatry wprowadziłam małej kleik gdy skończyła 2 i półmiesiąca. gdy skończyła 3 dostawała zupki, deserki i soczki dozwolone po czwartym miesiącu. Cały miesiąc za wcześnie, za to jest teraz pogodna i najedzona, nie dostała żadnej wysypki ani nie wystąpiły żadne objawy alergiczne. Trochę się boję, że kiedyś jej się to odbije na zdrowiu ale jak mogę patrzeć na dziecko, które dosłownie "męczy mleko". Je chętnie tylko w nocy a w dzień niemal na siłę. Dodam, że jest zdrowa i rozwija się prawidłowo.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nie sądzę żeby znalazła się tu choć jedna mama która wcześniej zaczęła rozszerzać dietę dziecka "bo słodko wygląda..." nie wiem skąd ci się to wzięło...
To tylko podany przeze mnie przykład (czyt. matki najczęściej na własną rękę rozszerzają dziecku dietę, bo tak im się podoba - lepiej brzmi i jaśniej?:)), a skąd mi się to wzięło? Z życia...