Ja od dobrych kilku lat nie kupiłam NIC co powaliłoby mnie na kolana.
Co sezon kupuję nowe ciuchy, ale kupuję dlatego, że potrzebuję, a nie dlatego, że chcę.
Kiedyś pracowałam w sklepie z ciuchami i co miesiąc pół wypłaty wydawałam na ciuchy, a dziś idę do sklepu z zamiarem obkupienia się, a zazwyczaj wychodzę z niczym.
To też pewnie od miasta i dostępności sklepów zależy, ale JAK DLA MNIE w H&M czy w Reserved są zazwyczaj "szmaty". To jest wszystko na 2 prania, materiał kiepskiej jakości, snują się nitki, szwy są krzywe... Wszędzie małolaty w spodniach zaciągniętych pod biust, obcisłe bluzki z kiepskiej bawełny... jednym słowem "bylejakość"
A jakie jest Wasze zdanie?
TAK -podoba mi się
NIE - nie podoba mi się


Odpowiedzi
TAK |
NIE |