Co jeszcze można dodać?..
byłam u ginekologa na cytologi i przy okazji lekarka mnie przebadała aby zobaczyc czy jestem w ciazy( gdyż miałam takie podejrzenie ze moge byc)ale macica była twarda itd i lekarka opwiedziała ze ciązy z poczatku marca nie stwierdz( tyle to ja tez wiedzialam) ale kazala mi sie umowic na wizyte za 2 tyg,wiec 2tyg później po badaniu powiedziała ze macica jest rozpulchniona , powiększona i jest tyłozgięcie i ze obawia się ze jest to ciąża( obawia gdyż ja mam cukrzyce i biorę insulinę) poszłam od razu sobie na test beta hcg ale test wyszedł mi negatywny( panie w laboratorium robiły go w przyspieszonej procedurze ) pyzatym insulina może obniżać ten poziom-podobno. Miałam tydzień później iść z wynikami do swojej ginekolozki,ale doznałam wypadku samochodowego w drodze do niej i zabrało mnie pogotowie. W szpitalu zrobiono mi usg dopochwowe i lekarz znalazł pęcherzyk ( 0,48cm 4w2d) i powiedział,że może oznaczać ciąze. Co Wy na to?
Odpowiedzi
Co jeszcze można dodać?..
Może wykonaj jeszcze raz betę i porównaj ją z poprzednim wynikiem no i poczekaj jeszcze z 1,5tyg, wybierz się na usg, powinno być widać serduszko albo większy pęcherzyk jeśli byłoby za wcześnie :)