2013-02-13 08:34
|
Sara wczoraj przeszła sama siebie,dala nam wycisk.Nakarmiłam ją ,pospała,a jak sie obudziła to taki ryk:/nie dałam rady jej uspokoic,nerwy mi puścily,ale tak sie zanosiła,jakbym ją mordowano,dopiero P.który nie spanikował jak ja i był spokojny ja uspokoił,dwa razy,bo co przestała to od nowa:(masakra jakas...Możliwe,że zaczał się jej skok rozwojowy?mala ma24dni,nie ma kolek,goraczki,jest najedzona i przewinieta,pomocy!!!bo juz sie boje dzisiejszego dnia:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
u mnie niestety nic z tych pokazanych sposobów nie pomaga-jeszcze pogarsza sprawe niestety...
u mnie zadziałało, jeśli zrywa się ze snu z płaczem to sa kolki. mój syn jeszcze podkurczał nóżki i robił się czerwony podaje mu deliol, sab simplex i gastrostuss baby- ciasno zawijam i jest spokój