Dziś moja Antosia kończy 8 miesięcy. Nie mam pojęcia kiedy to zleciało... Pamiętam jakby to było wczoraj jej kopniaczki w brzuszku ;-) Od 2 tygodni sama wstaję przy wszystkim czego się złapie w dalszym ciągu pełza chociaż od wczoraj próbuje raczkowania na kolanch i stopach ;-) Jak mamusia trzyma za raczki to stawia małe kroczki i bardzo jej się to podoba. Mówi "tata", "ata", 'dada', "ama" i dużo rzeczy po swojemu. Ząbków jeszcze nie ma i narazie nic na to nie wskazuje żeby się jakieś pojawiły. Jest przecudownym, radosnym i grzecznym dzieckiem ;-) W nocy budzi sie 2 do 3 razy na cycusia chyba że ma gorszą noc to pobudek jest więcej no i oczywiście rano jak tatuś wychodzi do pracy to zostaje z mamą w łóżku i tak sobie razem śpimy :-)
Zdjęcie z naszej ostatniej wycieczki do palmiarni :-)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Śliczna ale jaka mama piekna :)