mam bardzo niegzreczną córeczkę... nie chce wyjść... :P nawet względnie jest ok, dopiero 2 dni po terminie, ale jakie wszyscy mają ciśnienie... jeszcze jedna osoba mnie spyta czy już i chyba zacznę gryźć :( ale mi robią ciśnienie... rozumiem, że to pierwszy wnuk, ale ja też nie mogę się doczekać przecież ;) też tak miałyście, że zostawiacie SPECJALNIE telefon gdziekolwiek? :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
dokładnie,na koniec te pytania denerwują bardzo.Samej już się nie można doczekać a tu inni cię popędzają ;) jakby to coś miało pomóc:).Też to przeżyłam i tak jak Myszor ,zaczęło się 3 tyg przed porodem.A po wszystkim byłam w szoku jak koleżanka zdziwiona była,że z mal;usziem jestem na spacerze :),spytała kiedy byłam w ciąży!!Bo ona nie zauważła nic!!
Rozumiem ,że nie widujemy się często,ale zawsze mnie zapewniała,że nie jestem gruba!!;))