Dzisiaj z Dawidem wylądowaliśmy na szczepieniu i ważeniu.Mały waży hmm 7200g ,lekarka oczywiście musiała skomentować że za dużo.Podobno powinien ważyć 6400g .Już wtedy mnie troszke zdenerwowała i musiałam sie jej odgryź.Spytałam czy jak na jego wiek przypada 5 porcji na dobe po 150ml to co mam zmniejszyc? Mam dziecko niby głodzić?To jeszcze nic oczywiście czepiła sie tez tego że Dawid nie chce podnosić głowy (w domu to mu nawet wychodzi )zrobiłam oczywiśie zdjecia aby pokazać że jednak potrafi .No troszke ją zagiełam .Szczepienie przebiegło bez problemowo tylko teraz mały jakiś marudny sie zrobił. Ps.Dzisiaj spróbowaliśmy jabłko -chyba posmakowało
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Eee tam dobrze ze nie waży za mało ;))
My przedwczoraj próbowalismy jabłuszka :) i tez posmakowało