Dawno dość tu nic nie pisałam ;)
U nas - jak to u nas, raz wzloty raz upadki. Finansowo wyjemy do księżyca, ale jakoś jeszcze dajemy radę.
Założyliśmy w końcu wodę na działce - młoda w następne lato w końcu skorzysta z basenika ;)
Ja - znów na diecie - startuję z 78 kg, cel - 58kg ;) Trzymta kciuki :D
Emilka.... hmmm... cóż.... ma już 19 miesięcy, i zrobiła się bardzo niegrzecznym dzieckiem. Ciągle tylko histeria, płacz, bunt, fochy, bicie mnie, drapanie mnie po twarzy, szczypanie, gryzienie... a to dopiero początek, uhh... ale keep calm i jakoś dajemy radę. Musimy :)
Kilka fotek bejbisia mego łobuzowatego ;)
I na koniec z tatusiem ;))
Buziaki ślemy :***
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Trzymtam kciuki A Twoja bejbisia to taka niewinna z wygladu