Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
2013-05-27 13:55
|
czy jedzeniu obiadku zawsze jest to samo, mruczenie, marudzenie... zje tylko mały słoiczek, lub pół dużego i na tym koniec... Domowych w ogóle nie chce, nawet takich dosolonych... Macie jakiś pomysł co mam robic aby chętniej jadła obiadki. Dodam że kaszkę, deserki je nomrmalnie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
A może nie jest jeszcze na tyle głodna, żeby więccej zjeśc ?
Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
je po 3 godzinach od poprzeniego posiłku jakim jest mleko.. kiedyś potrafiła jeść cały słoiczek bez marudzenia od około 3tyg. "bawi się" ze mną
Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
A może nie jest jeszcze na tyle głodna, żeby więccej zjeśc ?
Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
je po 3 godzinach od poprzeniego posiłku jakim jest mleko.. kiedyś potrafiła jeść cały słoiczek bez marudzenia od około 3tyg. "bawi się" ze mnąNie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
A może nie jest jeszcze na tyle głodna, żeby więccej zjeśc ?
Nie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.
je po 3 godzinach od poprzeniego posiłku jakim jest mleko.. kiedyś potrafiła jeść cały słoiczek bez marudzenia od około 3tyg. "bawi się" ze mnąNie wiem co jest powodem, ale u mojej było to samo. Jadła nawet pół małego słoika.. i tak do końca 9mż, potem wydłużyłam jej przerwę i obiad dawałam dopiero po 4 godzinach od poprzedniego posiłku i nagle z dnia na dzień w sumie zaczęła mi jeśc spokojnie duży słoiczek albo dużą porcję zrobioną przeze mnie.