najgorszy byl pierwszy dzień , potemz gorki , a najbardziej z tego wszystkiego to przezywaja chyba matki a nie dzieci ;)
Odpowiedzi
1. normalnie |
2. trochę przeżywam |
3. bardzo przeżywam |
4. nie mogę sobie z tym poradzić:( |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
pamietam pierwszy dzien u niani , mlody poszedl do dzieci nawet sie za mna nie oglądając :) poczulam sie odrzucona ... :)
trochę się martwiłam,mam o tyle dobrą sytuację,że z Małą zostaje moja mama,na początku tęskniłam,myślałam,a teraz nieraz sama mam ochotę zwiewać przed moją dwulatką:)))Dasz radę powodzenia
ja sie pocieszam tym że moja jest maleńka i raczej bezboleśnie zniesie rozstanie, gorzej ze mną..:)to prawda, że matki bardziej przeżywają niz dzieci:) wiadomo, im starsze dziecko- tym gorsza trauma dla niego.
moj synus mial 14 miesiecy jak poszedl do przedszkola, pierwszy tydzien to dla mnie i dla niego byl masakra, takiej traumy jeszcze nie przezylam... przez pierwsze 3 dni bylam z nim by sie przyzwyczail do otoczenia a w czwarty dzien jak go zostawilam to wrocilam do domu zaryczana i poszlam do jego pokoiku usiadlam sie i ryczalam....ale naszczescie mam to juz za soba i teraz jak ide z nim do przedszkola do happy caly i nawet w weekend chcialby chodzic :)
Przy pierwszym dziecky , mocno przezywałam , przy drugim o wile e mniej , przy trzecim nie moge sie doczekac kiedy wróce do pracy :)