Fajnie:) Angielskie śniadanie: jaja, bacon, kiełbaski, tosty z białego chleba z masłem, coś ala placek ziemniaczany, smażone pieczarki, podpieczona połowa pomidora, black pudding (cos w stylu kaszanki?) nie rusze tego, to nie wiem jak smakuje:/, i sosy:D I to wszystko na jednym talerzu na śniadanko... mmm palce lizać, dla nich oczywiście:)
A tak szczerze to podział jest: są grubasy, którzy żrą wszystkie śmieciowe fast foody, wkładają chipsy do bułki śniadaniowej:) bo przecież chipsy są z ziemniaków, to zdrowe... i dotego diet coke, zapomniałabym, bo dietetyczna:D; i są szczupłe laski, faceci, wyglądają świetnie, jedza zdrowo, itd
Ja mieszkam w dużym mieście, więc te różnice na prawdę widać:)
Powiem Ci, że zdumiewający jest widok 80latków na chodzie i z taką werwą, że niejeden 30latek mógłby pozazdrościć, pracuję w szpitalu, i sporo ich widziałam, przykład z dzisiaj, babcia 65 lat, a w ręku iphone, leciała na nim, że ja bym się nie połapała...