działalność gospodarcza za pieniążki z dofinansowania z pup kingosia777 |
2012-02-23 12:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie moje brzmi czy duzo jest załatwiania i jak długo trwa całe dokumentowanie własnego pomysłu?
Czy korzystałyście z czyjejś pomocy np przy pisaniu analizy SWOT czy chociazby kalkulacji?
Dziekuje z góry za odpowiedzi

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2012-02-23 13:38:04) cytuj
Ja powiem tak, jak rok temu w lutym chciałam wystartować z własną firmą właśnie dzięki dofinansowaniu z PUP, to mi powiedzieli (w Pup Gliwice), że do końca roku nie mam co liczyć na pieniądze, bo mają jeszcze niedofinansowane wnioski z ubiegłego roku (w ub.r. było dużo chętnych i skończyła się pula pieniędzy, więc przesunęli listy na rok następny). Mogę czekać, ale to może potrwać nawet z rok. Dokumentowanie projektu polega na wypełnieniu ankiety-formularze, ok. 15 stron, dość szczegółowo. Musisz napisać taki biznes plan, wymienić wszystkie pomysły, a potem koszty otwarcia działalności (np. komputer, oprogramowanie, drukarka, fax, etc.). Jak dostaniesz dofinansowanie, ok. 8,5 tyś. zł to musisz to kupić i rozliczyć się co do złotówki. Aha, i jest jeszcze jedno, jeśli składasz podanie o dofinansowanie, musisz być oczywiście zarejestrowana jako bezrobotna i firmę możesz założyć dopiero jak rozpatrzą Twój wniosek, nie wcześniej. Bo to jest pomoc w otwarciu działalności gospodarczej, a nie dla firmy, która już istnieje. Potem przez rok firma MUSI istnieć, nie możesz jej zlikwidować, ani zawiesić, bo musisz oddać dotację.

Ja się nie zdecydowałam właśnie ze względu na ten nieokreślony czas oczekiwania i konieczność istnienia na rynku (miałam małe dziecko, nie wiedziałam, czy działalność "złapie", na wakacje zawiesiłam). I znam jeszcze 2 osoby, które też się nad tym zastanawiały i zrezygnowały (jedna z Gliwic, druga z Kielc). Założyłam firmę, kupiłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy, resztę jak zaczęłam zarabiać. Dziś dochodzę do wniosku, że czekanie na dotację, to strata czasu.
A formularz powinnaś dać radę sama wypełnić, ja go sobie tak wstępnie wypełniłam bez problemu. Nie wiem, dlaczego miałabyś pisać analizę SWOT (mocne/słabe strony, szanse i zagrożenia) nie słyszałam o takim wymogu, myślę, że może nie fachowo, ale z tym też dałabyś sobie radę. Materiałów jest pełno w internecie, poszukaj też na stronach zw. z marketingiem i oceną ryzyka. Powodzenia:))
(2012-02-23 14:30:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Ja też starałam się o dofinansowanie z pup (pup Lubliniec) 2 lata temu jakoś złożyłam papiery w sierpniu,po czym po 30dniach dostałam odpowiedz negatywna ponieważ pieniążków już nie było, ale pani w pup mi powiedziała żebym ponownie złożyła bo we wrześniu mają dostać pule wiec tak też zrobiłam i otrzymałam pozytywną odpowiedz, potem musiałam przyjechać z żyrantami-2osoby, i podpisać niezbędne formalności ale w ostatniej chwili zrezygnowałam z dotacji z powodu spraw osobistych.
A jeżeli chodzi o formularze to miałam do wypełnienia kilkadziesiąt stron, oczywiście kolega mi w tym pomógł a jeżeli chodzi o obliczenia to najlepiej z księgową pogadać. A zresztą w każdym Pupie jest inaczej, bo np moja koleżanka starając się o dotację w Pupie w Częstochowie musiała sama napisać Biznes plan.Powodzenia
(2012-02-23 18:16:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingosia777
no własnie zauważyłam ze co UP to inne wymogi. nie wiedzieć czemu... No ale coż.
Dzieki za odp dziewczyny i trzymajcie kciuki :) bo poki co mam plan i zapał. zobaczymy co dalej hehe.
pozdrawiam
(2012-02-24 12:23:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo
A czemu ja jeszcze nie wiem ze biznes otwierasz??:P

Podobne pytania