ja tam się minusami nie przejmuję, tylko ciekawość mnie zżera, kto pała do mnie taką niechęcią :)
a cyce to stan sprzed 4 lat. dawno i nieprawda :(
zgodnie z życzeniem w poprzednim wpisie - ja po kawałku. tak dla odmiany, nie-dzieciowo.kilka dosyć starych zdjeć. nowe są dla mnie niestrawne. Fiodor i jego ulubione miejsce do spania: i inne dziwne pozy fajnie móc przeczytać sporo miłych słów na swój temat, zapewnień, ze jednak nie jestem jędzą i marudą, jak zaczęłam podejrzewać. tylko... do kurwy nędzy w takim razie kto mi te minusy daje??!! już wiem, że nie Madziorka ;) kto się przyzna, dostanie rozgrzeszenie ;) zmykam. dziś obiad mój M. stawia - pizza. a potem parapetówa u kumpeli z patologii ciąży i porodówki ;)
ja tam się minusami nie przejmuję, tylko ciekawość mnie zżera, kto pała do mnie taką niechęcią :)
a cyce to stan sprzed 4 lat. dawno i nieprawda :(
|
i zadaj pierwsze pytanie!