Dzisiaj w nocy zostałam mamą Dominiki. Mała urodziła się o 2:15. Jej wzrost wynosił 54cm, a waga 3100kg :) Cały poród był nieco dziwny. Poszłam pod prysznic, myje zębów, a tu wody mi odeszły, więc zadzowniłam do męża, poszłam do pokoju i czekałam na niego. Było to może koło 20:45. Skurcze miałam coraz bardziej regularne jednak czekałam na niego. Dopiero kiedy przyjechał w dresach i bluzce od pidżamy oraz rozczochranych włosach, poszłam do pielęgniearki i zawiadomiłam że wody odeszły. Przewieźli mnie na położnictwo. Porodu nie będe opisywać, nie chce wystraszyć przyszłych mam. Mój nie była jakiś straszy, ale bolesniejszy od poprzedniego. Rodziłam 5 godzin. Położna no cóż nieco dziwna z niej kobitka. Kiedy już nie miałam siły, aby przeć rozwalił mnie jej tekst " Wiem że mnie nie lubisz, więcprzyj tak jakbyś chciała zrobić na mnie kupę" Nie będe się dłużej rozpisywać. Teraz tylko fotka:
Komentarze
(2010-12-04 08:34)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 08:34)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 08:39)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 08:40)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 09:00)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 09:15)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 09:26)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 09:40)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 09:52)
zgłoś nadużycie
(2010-12-04 10:03)
zgłoś nadużycie