Zacznę od siebie. No więc dwa tygodnie temu w piątek przyjechał mój mąż i się kochaliśmy bez zabezpieczenia. Teraz w piątek powinnam dostać okres i nic. NIC. Wogóle nie wiem co nasz naszło bez zabezpieczenia. Cholera ja sobie nie wyobrażam teraz mieć trzeciego dziecka. Niecały rok różnicy między dziećmi? Nie krytykuję mam które szybko zdecydowały się na kolejne dziecko, ale ja sobie tego nie wyobrażam. Roczniak potrzebuje jeszcze wiele opieki i nie chciałabym żeby Domi była odtrącona bo jest mniejsze dziecko. Pozatym tak zwany syndrom średniego dziecka. Średnie dziecko jest najbardziej olewane... A ja tak naprawdę nie chcę. Pozatym wczesniej wydawał mi się różnica między Tomkiem a Domi odpowiednia, a teraz uważam że jest za mała. Tomek jest niegrzeczny chociaż jest troszkę lepiej. Trzymajcie kciuki, żebym nie była w ciąży :) A teraz koniec o mnie i przechodzimy do Domi. No więc tak Domi ma trzy miesiące (fotkę dodam później bo teraz nie chce mi się zgrywać) Moja córeczka to taka cwaniara. Robi kupkę dwa-trzy razy dziennie. No więc tak zmieniam jej pampka bo już troszkę zasiusiany, tylko czysty ma na tyłku, i robi kupę, no więc chwilę czekam czy aby napewno skończyła. Tak skończyła, więc zmieniam pampka. Nowy na tyłku, i nagle okazuje się że nie skończyła. I tak prawie zawsze jak robi kupę, a jak jej nie zmienie pampka póki nie zrobi to nie zrobi, aż mi się szkoda jej robi więc zmieniam. Masakra, Dominika nie jest oszczędna :P A jednak dodałam fotki do galerii
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
uh no trochę wcześnie by było, u mnie bedzie rok i 5 miesiecy różnicy i z oporem układam sobie to wszystko w wyobraźni... poza tym już masz dwujkę a ja jedno...
co do malutkiej to może spróbuj ją oszukać ;> i po pierwszej "serii" nie zmieniaj pampka tylko podłóż jej ręcznik jednorazowy do pieluchy żeby poczuła że jest sucho. może da się nabrać i "dowali" w starą pieluchę :D
Dziwi mnie to,ze nie chcesz miec 3 dziecka a nie zastanawiasz się idąc z mezem do lozka co robisz, wybacz,ze wale prosto z mostu ale dla mnie jest to poprostu niezrozumiale, ja poki co nie przymierzam sie do kolejnych dzieci wiec zabezpieczam się wlasnie po to by potem nie dręczyc sie czy aby napewno dostane okres.
wiem pouczania nie potrzebujesz, co wlasnie chyba robie
czemu nie zaczenisz brac tabletek? plastry etc?
a co do kupki..ja zawsze czekam do ostatniego stekniecia Gosi a potem lece z myciem pupy :)
Powodzonka. i obys nie musiala leciec po test :*
jak to się mówi.. mądry Polak po szkodzie. ;)
kiepski argument podalas z tym,ze dawno nie widzialas meza,
a tabletki nie powoduja tycia, moze zwieksza sie apetyt grunt nie jesc wiecej :)
Trzymam za Ciebie kciuki:)Co do tabletek to Cię rozumiem, ja też kiedyś brałam i potem długo nie mogłam zajść w ciążę, różne mogą być konsekwencje ich brania, niestety.
Nic się nie martw , wszystko będzie ok:)