Niech tam sobie kacperek jeszcze pomieszka blisko mamusi :) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!!!
A więc w czwartek miałam kolejną wizytę, wyniki morfologi i moczu wyszły w porządku, nawet hemoglobina pierwszy raz od 3 miesięcy wzrosła i wynosi 11. Przy badaniu USG dowiedziałam się,że z Maluszkiem wszystko w porządku i Kacperek pozostał Kacperkiem ;) obecnie waży 2100g i rozwija się prawidłowo.
Podczas badania na fotelu okazało się,że moja szyjka znacznie się skróciła (do 1,5cm) co bardzo zaniepokoiło lekarza ale nadal jest zamknięta. Do tego doszły moje silne skórcze. Także przez najbliższe 3 tyg (do 36tc) mam znacznie na siebie uważać żeby Synek nie zechciał jeszcze wyjść na świat... Trochę się tym zaniepokoiłam ale z drugiej strony już nie jedna rodziła na dniach, a później przenosiła ;) Mam brać magnez i nospe na skurcze,a także wypoczywać co niestety w moim przypadku jakoś nie wychodzi....
Może Kacperek zrobi Nam niespodziankę i urodzi się przed Świętami? Kto wie....
termin mam na 2 stycznia