Masakra- nie mam sie w co ubrać!! niby przytyłam tylko 2 kg ale brzuch urósł i TO W TYDZIEŃ w nic mi dupa nie wchodzi!!!!! dołączam fotkę co wykombinowałam. pociełam koszulkę na ramiączkach (którą nie ukrywam lubiałam) teraz pełni rolę przejścia między pasem brzuchem a niezapiętymi spodniami :D ciul tam- kasiora wpłynęła na konto naszczęście jutro albo pojutrze pojadę sobie coś pokupować. Szit śpie w samej górze od piżamy bo dół mnie już ciśnie! A do tego męczę się jak stary osioł! Wczoraj wracałam z miasta i tak sie zasapałam że aż kolkę miałam Oo No i jak by było mało cierpię na zaawansowaną sklerozę ciążową :P wiecznie czegoś zapominam zabrać z dołu na górę i na odwrót!!!! i latam po tych schodach jak wariatka... ooooo jak ja nie cierpię smerfów!!!! Zmiana, w poniedziełek przylatuje moja MAMUSIA!!! na 10 dni tylko ale zawsze to coś. Już odkładam kasiorę na zakupowe szaleństwa! Wyczaiłam już 2 sklepy które się likwidują (z biżuterią sztuczną, czyli świecidełka) i wyprzedają cały towar za 70% mniej :D (Sarze się chciała głowa ukręcić jak tam ostatnio byłam, sroczka po mamusi) Nooo ale mama nie przyjeżdża na zakupy tylko na roczek Sary właśnie :P będzie impreza!! Tort już zamówiony, goście zaproszeni, nawet balony już kupione... Boże gdzie ten rok minął Oo ja nie wierzę!! ONA JUŻ CHODZI a jeszcze przedchwilką zastanawiałam się czy mogę jej dać herbatkę po pierwszym miesiącu życia jak miała 3 tygodnie :P Co za tym idzie? ano moje urodziny kilka dni później :) ale wcale w tym roku nie czuję się starzej, mam wrażenie że czas się zatrzymał. Albo zwyczajnie nie mam czasu nad tym rozmyślać. Było 26, będzie 27 :D mała różnica u mnie- wielka różnica u Sary!! To na tyle biadolenia z mojej strony. idę robić ciastka w kształcie kaczek Oo moje dziecko ma szał na punkcie kaczek!!! patriotka.... xD ps. ona dalej nie ma zębów Oo ps2. już przyszedł pocztą pierwszy prezent dla Saruni na roczek od drugiej babci! prześliczne kolczyki! napatrzeć się nie mogę :D ale się rzuciła "miotła" :P
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Pięknie mamitka:))
pozdrawiam :)
czekam na fotki z imprezy;]
piękna mama :)
kurde uśmiałam sie z tego bloga, masz bardzo fajny styl pisania :D
świetnie wyglądasz! I niezła kombinatorka z ciebie z tą bluzką...ale dobrze to wygląda:)))
I brzusio taki zgrabnutki...
ps fajnie czyta się Twoje wpisy... :p