Jeszcze troszkę i urodzisz - juz masz zwiastuny porodu, a może jednak synek? :-P super brzusio, a pępek wygląda jak nosek, domalowac tylko oczka i usta i będzie śliczna buźka ;-)
A chyba ze 4x żeby Was nie skłamać!!!! i co najlepsze urodziłam tylko raz i to syna a nie córkę!!!! masakra.... na szczęście po 3 rano przestałam już rodzić i usnęłam jak kamień, Sara też i nie obudziła się ani razu aż do rana! A rano... matko jak mnie biodra bolą po lewej stronie, od samej pachwiny szczyka mnie tak mocno że wstać z wyra nie umiałam. Wszystko przez to że mała daje mi zasnąć tylko na lewym boku i praktycznie całymi nocami w jednej pozycji śpię. Tak sobie uwidziała tą jedną stronę że nie ma możliwości żebym chociaż 10 minut poleżała na drugim boku- nie wiem co ona tam robi ale to boli. W nocy szłam siku i żeby wyjść z łóżka muszę przejść "przez męża" (jak kolwiek by to nie brzmiało) obudził się biedny bo nie wiedział co się dzieje i pyta "co Ty robisz" na co ja wściekła na swoją nieporadność "jak to kurwa co! od 2 minut próbuję wyjść z łóżka" myślałam że mi pomoże albo co haha a on? powiedział tylko -aha- odwrócił się na drugi bok i poszedł dalej spać... Ciężko mi, oddychać nie mogę, zgagę mam 24h na dobę :( kierownica za 1 cm zacznie dotykać mi brzucha- oddalić nie mogę fotela bo nie dostanę do pedałów ;/ wczoraj było mi niedobrze i bolał mnie brzuch... Ok ponarzekałam a teraz powiem Wam zajebistą nowinę- JESTEM W CIĄŻY :D:D:D:D 31 tygodni i 3 dni. (tak, środek dnia a ja w piżamie... pada deszcz...)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
domalować powiadasz ;> daj mi 10 minut...
hehe ok :)
fajnie! Ja na szczęście spałam z brzegu więc nie musiałam przeskakiwać przez męża!
Już z górki....tylko czekać